„Broń” wpędza małe miasteczko w chaos, który odzwierciedla prawdziwe życie, humor i wszystko

LOS ANGELES -- Jeśli Zach Cregger czegoś się nauczył podczas pisania i reżyserowania swojego nadchodzącego horroru „Broń”, to tego, że najlepszy śmiech nie będzie pochodził z żartów, które pisze.
Film jest kontynuacją debiutu Creggera z 2022 roku, „Barbarzyńcy”, szeroko chwalonego horroru, który przełamuje granice gatunków . Tym razem młody reżyser idzie jeszcze dalej, wpędzając miasto w chaos, gdy wszystkie dzieci z wyjątkiem jednego z tej samej klasy tajemniczo znikają, pozostawiając po sobie ciąg pytań.
Film wyprodukowany przez Warner Bros. trafi do kin w piątek i jest równie niepokojący, co zabawny — to delikatna równowaga, która wymagała od Creggera, by pozbawił swój humor wszelkiej intencji, powiedział agencji Associated Press.
„Jeśli humor wynika z autentycznej reakcji postaci, to działa” – powiedział Cregger. „Jest wiele żartów, które nie znalazły się w filmie, a myślałem, że będą takie zabawne. Potem zrobiliśmy pokaz próbny i nikt się nie śmiał, więc pomyślałem: OK, musimy to usunąć”.
Paranoja jest głęboko osadzona w filmie. Zrozpaczonych rodziców miasteczka reprezentuje postać Archera, grana przez Josha Brolina , którego syn jest jednym z zaginionych. Nauczycielka uczniów, grana przez Julię Garner , jest zdeterminowana, by rozwiązać zagadkę, mimo że rodzice obwiniają ją o zaginięcia.
Jak powiedział Cregger, humor pojawia się tu naturalnie, gdy bohaterowie stawiają czoła absurdalnym wydarzeniom dziejącym się wokół nich.
„Nie grasz dla śmiechu, bo inaczej go tracisz” – powiedział Brolin, którego bohater zmaga się z żałobą , stanem sprzyjającym, jak sam to określił, szczerym i „żenująco zabawnym” momentom.
Gdyby pewnego ranka o 2:17 17 dzieci wstało i wybiegło z domów bez śladu, co zrobiłaby społeczność? To pytanie napędzało serial „Broń”, malując obraz miasta wstrząśniętego tajemnicą.
Miejsce akcji filmu – fikcyjne miasteczko Maybrook w stanie Illinois – jest równie istotne dla fabuły, jak każdy z głównych bohaterów. Miasteczko wydaje się hiperrealistyczne, co stanowi kluczowy element łączący humor i horror w filmie – dwa gatunki, które Garner określił jako „drugie strony tej samej monety”.
„To zabawne, bo to nawet nie przypomina typowego horroru” – powiedział Garner. „Ma elementy komediowe i horroru, ale w pewnym sensie to osobny gatunek”.
Reakcje miasta na tragedię i szok zostały celowo zamierzone tak, by wydawały się dziwnie realistyczne, powiedział Cregger. Rodzice są oburzeni, szturmują ratusze i gniewnie domagają się odpowiedzi od policji, szkoły, a co najważniejsze, od nauczyciela uczniów. Jednak gdy postać Garnera zostaje zaatakowana w biały dzień, przechodnie i właściciele sklepów nawet nie mrugną okiem – poziom obojętności, który zdaniem Creggera jest równie realistyczny, co oburzenie rodziców.
„Zdecydowanie mamy do czynienia z czymś w rodzaju: »Wow, to nie mój problem«, gdy panuje chaos, ponieważ widzimy to tak często w telewizji, że myślę, że jesteśmy w stanie po prostu to ignorować, nawet gdy dzieje się to na naszych oczach” – powiedział Cregger. „Mieszkając w Ameryce, widziałem na własne oczy szalone rzeczy i po prostu szedłem dalej, na dobre i na złe, więc nie wiem, to wydaje się realne”.
Brolin – który odniósł ogromny sukces w Hollywood, odklasycznego filmu „Goonies” z 1985 roku po uniwersum Marvela – początkowo wahał się, gdy zaproponowano mu rolę w filmie. Jako ojciec czwórki dzieci, stawienie czoła swojemu najgorszemu koszmarowi – stracie dzieci – „nie było czymś, na co miałbym ochotę” – powiedział.
Jednak „Broń” nadaje postaciom głębię, która pozwala, aby horror, gatunek, który według niego jest zazwyczaj traktowany jako kosmetyka, nagle zyskał „głębię, humor i absurd”, co w połączeniu z miłością jego dorosłej córki do „Barbarzyńcy” wystarczyło, aby przekonać go do podpisania kontraktu.
Film w subtelny sposób wyśmiewa życie na przedmieściach, gdzie makabryczne i przerażające wydarzenia rozgrywają się na oczach wścibskich sąsiadów, skorumpowanych wydziałów policji i zmagających się z problemami związków.
Każda postać napędzająca fabułę jest równie niekompletna, co ofiara tragedii. Gandy, nauczycielka, jest nękana przez rodziców z powodu zaginionych uczniów, ale potajemnie zmaga się z alkoholizmem. Archer, zrozpaczony ojciec, nie radzi sobie w pracy i małżeństwie, zmagając się z nieobecnością syna. Paul Morgan, grany przez Aldena Ehrenreicha, to lokalny policjant z patrolu, który skrywa własne sekrety.
„Każda postać jest postrzegana w określony sposób, a potem każda się załamuje” – powiedział Brolin. „Wszystko sprowadza się do jednej, podstawowej rzeczy: co, jeśli stracisz to, co cenisz najbardziej? Jak sobie z tym poradzisz?”
Dla Ehrenreicha, który odnosił sukcesy w dramatach, zwłaszcza jako młody Han Solo , „Broń” oferowała inne tempo, ale to nie horror go przyciągnął. Film urzekł go głębią i dziwnością.
„Dziwny rezonans, osobliwy początkowy głos lektora, sposób napisania i rodzaj emocjonalnego rozbicia tych postaci, a także głębia, którą wyczułam w pisaniu, były tak głębokie, jak w każdym dramacie, jaki czytałam od lat” – powiedziała Ehrenreich.
ABC News